Nie tak trudno jest obecnie znaleźć pracę. Dla osoby ze średnim wykształceniem, z podstawową chociaż znajomością języków obcych i chęcią uczenia się, oferty pracy znajdą się wszędzie. Skoro tak, to może warto wybrać taką dziedzinę, w której praca da nie tylko pieniądze, ale i dodatkowe korzyści?

 

Oto naszych 5 powodów, dla których warto zdecydować się na pracę w turystyce!

1.Zwiedzanie

Chcesz zwiedzić świat, ale to kosztuje i zajmuje czas? Możesz zmienić zwiedzanie w pracę.

Jako rezydent czy animator możesz co roku przez kilka miesięcy mieszkać w innym kraju, jako pilot wycieczek – specjalizować się w różnych regionach świata i odwiedzać je nawet co kilka tygodni. W przypadku pracy pilota oczywiście nie będzie to takie zwiedzanie, jakie zorganizujesz sobie na własną rękę – to przeprowadzenia masz z góry określony program i nie masz zbyt wiele czasu na to, aby odłączyć się od grupy i pójść własną ścieżką (kiedy grupa jest pod opieką np. lokalnego przewodnika). Po całym dniu zwiedzania też nie masz zbyt dużo siły, aby jeszcze „wyskoczyć” na miasto. Jednak mimo to ta praca pozwala Ci znaleźć się w wielu miejscach, do których nie dojedziesz zajmując się zawodowo czymś innym. Jeśli pracujesz jako rezydent, zdarza Ci się mieć więcej wolnego czasu (tak, wiem – zależy od destynacji i wielkości teamu rezydenckiego). Masz chwilę na kawę w uroczej zatoce albo zwiedzenie pobliskich miast. Możesz to traktować jako przygotowanie do pracy, bo turyści będą Cię pytać o okolicę czy o życie mieszkańców.

Po kilku miesiącach na wyspie będziesz o niej wiedzieć wszystko.

Animatorzy mają mniej swobody na co dzień, jednak zwykle mają dzień wolny od pracy, który wykorzystują na zwiedzanie – wypożyczają razem auto lub korzystają z lokalnej komunikacji, aby jak najlepiej poznać region, w którym są.

2.Pieniądze

Branża turystyczna to jedna z lepiej rozwijających się gałęzi w Polsce. Ułatwienia w podróżowaniu, jakie pojawiły się na przestrzeni ostatnich lat, powodują, że Polacy bardzo chętnie poznają świat i przeznaczają na to coraz więcej środków.

Aby turystyka mogła się rozwijać, potrzebni są wykwalifikowani pracownicy – piloci, rezydenci, animatorzy, ale też pracownicy biur. Coraz więcej klientów ma bardziej wyszukane wymagania – nie zadowalają się masową turystyką po utartych szlakach, korzystają z programów wycieczek, które nastawione są bliższe poznanie lokalnej kultury, zawierają mniej atrakcji i prowadzone są przez specjalistów i miłośników danej destynacji.

Dobry pilot czy rezydent może więc wynegocjować wysoką stawkę, do tego zwykle doliczona będzie prowizja od sprzedanych wycieczek lokalnych. Stawki animatorów czasu wolnego również są coraz wyższe, a ci, którzy zostają u danego pracodawcy kolejny sezon, zwykle mogą liczyć na znaczące podwyżki.

Jest to branża, w której można samemu zdecydować, jak dużo się pracuje – czy w sezonie (zwykle od kwietnia do października) pracuję non stop, a zimą odpoczywam, czy w czasie chłodnej w Polsce części roku pracuję na kierunkach egzotycznych.

3.Nie ma nudy

Praca w turystyce, a szczególnie na destynacjach, to zaprzeczenie określenia „nudna praca”. Pewne działania wykonujesz schematycznie, według procedur, ale każda napotkana grupa czy osoba powoduje, że za każdym razem jest inaczej. Czasem spędzisz kilka godzin na wypełnianiu dokumentów, jednak będziesz to robić z widokiem na ocean czy z pysznym frappe, co, naszym zdaniem, znacząco „osładza” ten trud.

Oczywiście to praca, więc i tu spotkasz te same kwestie, co w biurze – ktoś kogoś oplotkuje, szef zachowa się niemiło, ktoś komuś nie przekaże ważnej informacji.

A jednak częściej będziesz w ruchu, co godzinę gdzie indziej, spotykając się z ogromną liczbą nowych osób i rozwiązując najdziwniejsze zagadki, jakie tylko turyści potrafią zadać. Mniej więcej znasz swój plan kolejnego dnia, ale bardzo możliwe, że stanie się coś, co go zmieni.

Dzień z życia rezydenta

4.Zdjęcia, praca, czasem szpan

No nie ma się co oszukiwać – zdjęcie „z pracy” na tle szmaragdowego morza wygląda lepiej niż na tle kserokopiarki. Wielu pilotów, rezydentów czy animatorów prowadzi bardzo aktywnie swoje media społecznościowe i czaruje widzów przepięknymi kadrami. Dla wielu z nich to też początek przygody z blogosferą – zaczynają opisywać to, co widzą na co dzień, co jest bardziej prawdziwe od wpisów w przewodnikach turystycznych. Ponieważ stają się specjalistami od danego kierunku, ich wpisy mają wysoką wartość dla czytelników, więc ich blogi czy profile na portalach społecznościowych rozrastają się.

Dla wielu osób liczą się też westchnięcia zazdrości znajomych czy rodziny. No a jest czego zazdrościć.

5.Eureka!

Doskonale pamiętam wspomnienie jednej z naszych animatorek, która po powrocie z destynacji wymarzyła sobie zmianę pokoju w akademiku. Szalenie bała się sekretarki, z którą temat należało poruszyć, więc mijał dzień za dniem, a ona ciągle była w tym samym pokoju. Jak sama opowiadała, któregoś dnia olśniło ją, że w czasie sezonu poszła do szefa animacji hotelowej, koszmarnie niemiłego, i poprosiła o zmianę harmonogramu animacji tak, aby jej to bardziej pasowało. Przedstawiła mu rzeczowe argumenty i on się po prostu zgodził. Zrobiła więc dokładnie to samo – poszła do sekretarki i następnego dnia się przeprowadziła.

Od tego czasu nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, bo ma poczucie, że skoro ona, „jakaś animatorka z jakiejś Polski” przekonała do czegoś wielkiego, super ważnego i lekceważącego wszystkich szefa animacji, to nie spotka jej już trudniejsze zadanie.

Po powrocie z sezonu poczujesz się silniejsza/silniejszy, pewniejsza/pewniejszy siebie, bardziej sobie zaufasz; to, co wydawało Ci się problemem, stanie się kwestią do rozwiązania. Wzrośnie Twój poziom kreatywności (i to pokazują polskie, a nie amerykańskie badania 😉 ) i asertywności. Dzięki spędzeniu dłuższego czasu w innej mentalności, w innym klimacie, otworzy Ci się głowa. Będziesz chętniej próbować działać inaczej, pochodzić do problemów z różnych stron. Wiedza o innej kulturze pozwoli Ci identyfikować własne ograniczenia kulturowe i obyczajowe.

Komentarze Facebook

Strona korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką Prywatności.