Trudno znaleźć inne zajęcie, które tak doskonale łączyłoby przyjemne z pożytecznym. Tańczą na mini-disco, szukają ukrytych skarbów, śpiewają karaoke, grają w waterpolo i ćwiczą aqua aerobik. I to wszystko w czasie pracy, bo na tym ich praca polega! Zaintrygowało? To dodajmy jeszcze, że wykonują ją w miejscach, o których wielu marzy i chciałoby tam spędzić swoje wakacje. Hiszpania, Grecja, Turcja, Maroko i wiele innych miejsc na świecie – tam pracują animatorzy czasu wolnego. Kim są i kto może dołączyć do ich grona?

Kierownik czasu wolnego

W dawnym ustroju Polacy gremialnie wyjeżdżali na wczasy pod gruszą, gdzie bardzo ważną rolę pełnił tzw. KO-wiec. Czasy szczęśliwie się zmieniły, a wraz z nimi wzrosły nasze wymagania. To ogromne pole do popisu dla młodych ludzi, którzy chcą pracować w branży turystycznej.

Animatorem może zostać praktycznie każdy, choć oczywiście nie wszyscy się do tej roli nadają. W zdecydowanej większości przypadków są to ludzie bardzo młodzi, często studenci, którzy dzięki współpracy z biurami podróży mogą spełnić własne marzenia o wyjazdach, często w egzotyczne miejsca, podszkolić język, a także zarobić całkiem niezłe pieniądze. Warunek jest jeden – pasja do tego, co będziemy robić!

O nią nietrudno, bo dzień pracy animatora w niczym nie przypomina sztampy. To od jego pomysłowości i inicjatywy zależy przecież, czy goście hotelowi będą zadowoleni z pobytu i nie spędzą go jedynie na leżaku nad basenem lub na plaży. Dlatego właśnie funkcja animatora jest tak ważna i mocno podkreślana przez zatrudniające takie osoby biura podróży.

Zadbają o udany urlop

Do roli animatora trzeba się odpowiednio przygotować. Służą temu specjalne kursy organizowane przez biura podróży. Jedną z najciekawszych ofert ma Rainbow Tours, które zaprasza młodych ludzi do Akademii Animatora:

Jest to szkolenie weekendowe, podczas którego pokazujemy naszym kursantom, na czym polega ta praca. Chcemy, by wszyscy uczestnicy mieli możliwość przekonania się, czy organizowanie gier, zajęć sportowych i zabaw na scenie może stać się ich wakacyjną pracą i przygodą.

Filip Szmidt z Rainbow Tours

Biuro Rainbow Tours znane jest z organizowania w hotelach swoich Figloklubów. To miejsca, z których dzieci po prostu nie chcą wychodzić, co gwarantuje rodzicom dużą porcję wypoczynku i pewność, że ich pociechy są pod fachową opieką. Figlokluby działają m.in. w Grecji, Turcji czy w Hiszpanii.

Dla uczestników Akademii Animatora bardzo ważne jest to, że po zakończeniu kursu mogą liczyć na atrakcyjną pracę. Rainbow Tours w pierwszej kolejności korzysta bowiem z usług swoich kursantów.

Praca animatora to konkretne korzyści

Przyszły animator musi oczywiście zdobyć także praktyczne umiejętności i po prostu „posmakować” wyjazdu turystycznego. Dlatego biuro Rainbow Tours, jako jedyne w Polsce, konsekwentnie inwestuje w organizację darmowych pobytów zagranicznych dla swoich wybranych kursantów. Tam trwa już ich doszkalanie.

Każda osoba, która podejmie pracę w charakterze animatora, otrzymuje cały pakiet związany z pobytem w docelowym hotelu. Biuro opłaca przeloty, zakwaterowanie, wyżywienie, ubezpieczenie. Oczywiście dochodzi do tego pensja i bardzo czytelna ścieżka dalszej kariery – wielu animatorów na stałe wiąże się z branżą i następnie zostaje pilotami wycieczek lub rezydentami.

Komentarze Facebook

Strona korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką Prywatności.